wtorek, 5 sierpnia 2014

Magiczny pocałunek.

Każdy kto uwielbia Leonette jest w 7 niebie. Dlaczego? Po ciężkich obrażeniach Leona ( wypadek Motorowy) Violetta chodziła podenerwowana. Gdy dowiedziała się, że jest w śpiączce siedziała u jego boku tyle ile mogła. Śpiewała, wyznawała uczucia, którymi nie mogliśmy się nacieszyć w obu sezonach. Ale to było za mało. W końcu po paru próbach ( Chodzi mi tu o prawie pacałunkach) Violetta wzięła się za siebie i pocałowała Leona.

*Śpiewa Nuestro Camino*
*Nareszcie beso*


Kto by pomyślał Leon wybudził się.

Ludzie się śmieją, że Leon jest Śpiącą królewną :)








Brak komentarzy: